Co jest łatwe i co jest trudne?
Łatwo jest pozbierać kilka gałęzi i rozpalić ogień i bardzo łatwo
jest ogrzewać się przy jego płomieniach. Ale trudniejsze i lepsze jest
bycie samemu tym ogniem, być żywym płomieniem, u którego grzeje się krąg
przyjaciół.
Łatwo jest rozbić namiot, podnieść nad głową tę płócienną strzechę,
która nas ochrania przed wiatrem i deszczem. Ale jak jest wymagające i
dobre samemu być ochroną i opoką, potrafić dać poczucie bezpieczeństwa
zwłaszcza tym najbliższym.
Łatwo jest śledzić trop w śniegu czy błocie, rozpoznać, które
stworzenie tą drogą kroczyło, uciekało lub czołgało się. Ale rozpoznać
na czas cień kłopotów lub smutku w oczach ludzi, których kochasz i
którzy na tobie polegają -to jest wyższe niż cała traperska mądrość.
Łatwo jest wyznaczyć kierunek drogi według kompasu, słońca lub
gwiazd. Ale nade wszystko jest właściwą decyzją i wolą kroczyć za
Polarną Gwiazdą Prawdy.
Łatwo jest zawiązać niezbędny węzeł, aby był pewny i bezpieczny. Ale
utrzymać pewny przyjacielski stosunek, pozostać dobrym przyjacielem i
bratem i nie być nikomu kulą u nogi, to jest dobre i święte, jak również
trudne.
Łatwo jest nauczyć się rozpoznawać zioła lecznicze i odróżniać je od
roślin trujących. Ale jak mała jest czasem różnica między Dobrem i
Złem, jak trudna jest niekiedy właściwa decyzja!
Ladislav Rusek "Zielony dziennik"
Czasem ważne rzeczy warto mieć zapisane pod ręką, bo łatwo jest zgubić drogę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz