Odkładnice pługa zrobione są ze starego zbiornika LPG, który został rozcięty i uformowany w płaszczyzny, które są bardziej płaskie. Od spodu dojdzie jeszcze guma. Pozostało zrobić jarzmo mocowane do samochodu i mechanizm podnoszenia pługa. Mam nadzieję wyrobić się do wiosny ;)
Znając życie, jeśli skończę robotę i pług będzie gotowy, to będziemy mieli bezśnieżną zimę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz